Poradnik kupującego

Wybór rasy kota

Podjęliśmy decyzję: chcemy mieć kota. Pozostaje nam więc teraz wybór rasy i płci, a następnie znalezienie odpowiadającego nam zwierzątka. Czytaj dalej…

Gdzie kupić

Obecnie istnieje bardzo wiele możliwości zakupu kota. Internet pęcznieje od ofert i stron hodowli, na Allegro można znaleźć setki aukcji, a na Gratce tysiące ogłoszeń o sprzedaży kota. Czasem nawet zdarza się, że koty sprzedawane są z bagażnika samochodu na parkingu przed wystawą kotów rasowych. Jak się w tym odnaleźć? Czytaj dalej…

Hodowla

Nawet zakup kota w legalnie działającej hodowli może wiązać się z ryzykiem. Warto wiedzieć, na co zwrócić uwagę podczas wizyty u hodowcy. Czytaj dalej…

Wyprawka

Wyprawka nie powinna być najważniejszym elementem podczas podejmowania decyzji o wyborze hodowli, ale warto wiedzieć, każdy szanujący się hodowca razem z kotem wręcza nam parę drobiazgów i ulubioną karmę kota. Czytaj więcej…

Rodowód

Często można spotkać się z opinią, że rodowód jest niepotrzebnym, za to kosztownym dodatkiem do kota. Dowodzimy, że nie jest to prawda. Czytaj dalej…

Podatek od kupna kota

Kot jest rzeczą. Przynajmniej w urzędzie skarbowym – kupując kota musimy uiścić dwuprocentowy podatek od czynności cywilnoprawnych. Czytaj dalej…

Pseudohodowle

Pseudohodowla. Pejoratywne określenie ukute przez chciwych hodowców na określenie tych wszystkich miłych ludzi, którzy z miłości do kotów masowo je rozmnażają i sprzedają na Allegro. Czytaj dalej…

Adopcja

Gdy nie stać nas na kota rasowego, albo chcemy pomóc kotu nie mającemu tyle szczęścia, by urodzić się w hodowli, warto rozważyć adopcję kota od jednej z wielu fundacji i organizacji. Czytaj dalej…

4 odpowiedzi do “Poradnik kupującego

  1. Pingback: Jak wybrać najlepszą hodowlę « Koty norweskie leśne

  2. Mam pytanie do Administratorów i liczę na w miarę szybką odpowiedzieć.
    A mianowicie… Rozważam kupno kota , jednakże nie potrafię znaleźć rasy dla siebie. Szperałam już na wielu forach , stronach internetowych czy sięgałam po książki z kochanymi mruczkami. Mimo to spotkałam się z różnymi opiniami ( często odchodzącymi od wzorca ) i nadal nie jestem pewna jakiego kota chcę mieć. Podam parę informacji , ktore mogą się przydać :
    – wraz z mężem i 2 dziećmi mieszkamy w mieszkaniu o 3 pokojach
    – dzieci ( 13 lat i 5 ) lubią się bawić , a czasami też siądą w spokoju np. Nad książką
    – w domu jestem albo ja przez cały dzień albo moja córka po powrocie ze szkoły ( kot w takim wypadku zostawałby 6 góra 7 godzin )
    – podróżujemy do rodziny conajmniej 3 razy w roku a trasa zajmuje nam 3 godziny ( pociągiem ) lub 5 ( samochodem )
    liczę na dobrą odpowiedź która wskaże mojej rodzinie odpowiedniego kota

  3. Opisy ras są jedynie orientacyjne – nigdy nie ma gwarancji, że kot będzie się zachowywał dokładnie tak, jak w opisie, stąd sprzeczne opinie. Ponieważ kot nie zostawałby sam zbyt długo, w grę wchodzą praktycznie wszystkie rasy. Podróż jest stresem dla każdego kota, niezależnie od rasy. Niektóre koty znoszą podróże lepiej, inne gorzej, ale nie da się tego przewidzieć, 3 godziny w pociągu to nie jest bardzo dużo, w samochodzie zaś kot byłby w towarzystwie samych znanych sobie osób, więc też nie jest to problemem.

    Uważam, że w tej sytuacji warto wybrać rasę wyłącznie na podstawie kryterium estetycznego, pamiętając jedynie, o pewnych istotnych ograniczeniach nielicznych ras: np. koty bezwłose (sfinksy, peterbaldy) są bardzo wrażliwe na niskie temperatury, a więc np. niedogrzane przedziały kolejowe – warto mieć dla nich ubranko. Persy, ale również koty półdługowłose (maine coon, syberyjskie, norweskie) wymagają pielęgnacji sierści, aby nie potworzyły się kołtuny. Poza tym nie widzę szczególnych ograniczeń.

  4. Dziękuję za sprawną i dosyć pomocną odpowiedź. Wraz z dziećmi rozważaliśmy zakup kota syjamskiego lub też rosyjskiego niebieskiego, ale dotąd nie możemy się w marię zdecydować, bo obydwa mruczki są sprzyjające.

  5. I jeszcze jedno pytanie z mojej strony. Czy koty syjamskie są faktycznie tak „ rozmowne ” ? Bo nie jestem pewna czy na dłuższą metę zniosłabym takiego miauczka :)

  6. Proszę o radę: mam możliwość zakupu pięciomiesięcznego kota brytyjskiego. Czy taki wiek kota ułatwi nam czy utrudni wzajemną adaptację? Czy lepiej poszukać malucha, który ukończył przepisowe 12 tygodni? Dodam, że będzie to nasz pierwszy kot.

  7. 5 m-cy…. ma trochę wad. To tak jakby odbierać od matki dziecko 7-10 letnie. Przeżyje, ale…
    Poza tym dyskusyjna jest jego rasowość…
    Żaden szanujący koty hodowca nie odda tak młodego kotka.

    a) złamanie regulaminu hodowlanego (WCF i FIFe) – ciekawe jakich jeszcze zasad nie przestrzega sprzedający… Ciekawe czy należy do federacji…

    b) 12 tyg. to minimum socjalizacyjne większości ras – kocię uczy się od matki.

    c) dopiero po 12-tym tygodniu większość ras przestaje ssać.

    d) nie wiem jak BRYtek, ale wiele ras pozostaje pod opieką matki dłużej niż 12 tyg. np. RUS potrzebuje czasem i 24.

    Odnośnie przyjęcia takiego kotka…
    można odkarmić i kociego noworodka specjalnym mlekiem (za pomocą strzykawki insulinówki) – ale to ekstrema i urlop „macieżyński” na karmienia co godzinę.
    5 tyg. pewnie już bedzie w stanie jeść rozmoczoną suchą karmę… ale czy to zaspokoi bilans pożywienia…

    SOCJALIZACJA – bedzie trudniejsza niż starszeo kotka. (zakładając że miał dobre warunki w hodowli) – może być strachliwy, o słabszym zdrowiu.
    No i jak pisałem – skoro hodowca łamie regulamin w tak oczywistej kwestii to jak podchodzi do kosztownych szczepień, karmienia, badań…

    Jedyna opcja na tak młodym kociaku to posiadanie mamki i podstawieniu go. Niełatwe, ale możliwe i mniej ryzykowne niż odstawienie w sumie małego dziecka od matki. Ani jej ani kociakowi to sie nie spodoba.

  8. Dziękuję za odpowiedź, ale pytałam o kota pięciomiesięcznego, a odpowiedź – jak przypuszczam – dotyczy kota pięciotygodniowego.

  9. Oj, moje czytanie ze zrozumieniem zawiodło.
    starszy kotek spokojnie się zsocjalizuje. Często nawet lepiej niż młodszy :)
    12 tyg. to minimum. do 10 m-cy nie powinno być żadnych problemów, a nawet zalety.
    Wybacz odpowiedź nie na temat.

  10. Dziękuję serdecznie. Dla kociego nowicjusza każda odpowiedź jest cenna, także ta nie na temat. Pozdrawiam :-)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *